[Rozmiar: 93768 bajtów]
Nowo¶ci w serwisie Zapoznaj się z najnowszym numerem Zapraszamy do zakupów Gdzie można spotkać się z nami O nas - Fundacja Historyczna Lotnictwa Polskiego Dane teleadresowe firmy
[Rozmiar: 39072 bajtów]
[Rozmiar: 66756 bajtów]
[Rozmiar: 347 bajtów]

Nowy magazyn lotniczy już w sprzedaży!

W czerwcu 2019 roku ukazał się numer trzydziesty naszego czasopisma. Oto fragment wstępniaka.

Spotkani na placu katedralnym w Worcester pod Spitfirem Polacy to przede wszystkim emigracja za chlebem, która nie niesie już ze sobą tego waloru polskości, z jakim docierali na Wyspę Ostatniej Nadziei lotnicy polscy w pierwszych latach II wojny światowej. Z biegiem lat zmieniła się definicja walki o swoje. Pomimo górnolotnych haseł – walki o Polskę – dominuje jednak walka o miskę. Głupio trochę, gdy symbolem „kultywowania polskiej tradycji” zrozumiałym dla młodego pokolenia są pierogi i nadnaturalnej wielkości Koziołek Matołek, a stojący obok niego facet-kukiełka w mundurze polskiego lotnika z okresu II wojny światowej to tylko tło do kolejnej kolorowej sweetfoci na tle Spitfire’a. Na pierwszy rzut oka nie widać tu bowiem związku z obecnością kolejnego pokolenia Polaków na Wyspach. A i chęci do tego, by dowiedzieć się „DLACZEGO ONI BYLI TU PRZED NAMI?” nie ma wcale.
Tak głęboko przeorano stan świadomości młodego pokolenia, że młoda Matka-Polka mieszkająca ze swymi pociechami od lat w Wielkiej Brytanii szukała na naszym stoisku Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego materiałów dla dzieci o żołnierzach wyklętych, a nie informacji o lotnikach polskich wpisujących się w XX-wieczną historię Albionu!
To jest całkiem jak dwa światy, które w dodatku nie są w stanie się ze sobą zderzyć!
I tu dochodzimy do kultywowania pamięci w naszym wykonaniu. Nie na darmo przywołuję tu dwa światy, bo właśnie pod hasłem „Wojna światów” odbywa się kolejna konferencja popularno-naukowa w Koszalinie, zorganizowana jak co roku przez Fundację Historyczną Lotnictwa Polskiego i sponsorowana m.in. przez wydawcę LMH „Gapa”. Historycy amatorzy i profesjonaliści wykazali się inwencją twórczą by pod tym dość enigmatycznym acz pojemnym hasłem udostępnić szerszej publiczności wyniki swoich badań i refleksji.
Efektem tego wydarzenia będzie m.in. publikacja materiałów konferencyjnych, które zawierają równie oryginalne, co zaskakujące w swej formie i treści artykuły. Zapraszam do zapoznania się z tym wydawnictwem – bieżący numer LMH „Gapa” ukaże się, gdy konferencja się rozpocznie.
Wejdźcie do naszego świata.

Ten oraz inne materiały dotyczące lotniczej historii można znaleĽć w bież±cym numerze "Gapy"